Nie ma się czym generalnie zachwycać. Ktoś mógłby powiedzieć historia typu pieniądze szczęścia nie dają i choć w świecie rzeczywistym takie coś nie ma praktycznie miejsca, to tutaj filmowa fikcja ma się inaczej. Nie wykluczam jednak takiego złamania psychicznego. Jakże bowiem pieniądz ma umilać i uszczęśliwiać świat ludzi jeśli nienawidzi się świata ludzi.